Pracę rozpocząłem w Hucie Warszawa, jako ślusarz. Później przepracowałem jeszcze kilka lat w innych zakładach pracy.
Przez ten cały czas trenowałem szermierkę, a konkretnie szpadę, w klubie sportowym "Legia". Kiedy zacząłem służbę wojskową miałem już konkretne sukcesy sportowe. Na Spartakiadzie Młodzieży zająłem w klasie juniorów drugie miejsce. Otrzymałem propozycję etatu wojskowego. Po ukończeniu liceum i zdaniu matury zaliczyłem dwuletni kurs trenerski na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. W tym okresie poszczycić się mogłem dużymi sukcesami sportowymi. Byłem drugi z Polaków a piąty w ogóle na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski, mających bardzo silną obsadę, z trzykrotnym mistrzem świata Rosjaninem, Alieksiej Nikańczykowem, z mistrzem Świata z Hawany Bohdanem Andrzejewskim (akurat z nimi wygrałem swoje walki) Zwyciężyłem też w indywidualnym turnieju w Soczi, gdzie startowały reprezentacje Polski i Związku Radzieckiego. Jestem z tego szczególnie dumny, bo na widowni dopingowała mnie Polonia ze Lwowa. Wywalczyłem także jedenaste miejsce w jednym z najbardziej prestiżowych turniejów na Świecie w Haideihaimie w Niemczech. W Polsce zająłem na turniejach kadry w Katowicach pierwsze i trzecie miejsce, a po czterech latach przerwy w treningach zająłem czwarte miejsce na turnieju we Wrocławiu i zakończyłem karierę sportową. Główną tego przyczyną była choroba serca (niedotlenienie lewej komory), na skutek ciężkiego treningu i braku operacji przegrody nosowej. Później dołączyły do tego skutki uboczne żółtaczki, którą zarażono mnie w szpitalu, podczas wykonywania badań.